Wbrew pozorom to nie instrukcja kroku tanecznego, to schemat działania związany ze specyficznym modelem motywacji zwanej OD czyli unikania. Jest wiele sposobów motywowania się. Każdy z nas ma na to swój własny sposób zależny od doświadczeń życiowych. Jeśli jesteś osobą nastawioną na progres, na rozwój, to z całą pewnością istotnym elementem twojego istnienia jest obserwacja swoich postępów. Jeśli uzyskane wyniki są dla Ciebie zadowalające to możesz być z siebie zadowolony, jeśli jednak brakuje Ci ciągłego progresu to z cala pewnością nie odczuwasz zadowolenia. Oczywiście jest wiele przyczyn takiego stanu, jednak w tym artykule chce omówić ten jeden szczególnie ważny aspekt powodujący ciągłe wahania rezultatów jakie możesz osiągać oraz spadki energii, które możesz odczuwać.
Meta-program związany z motywacją jest jednym z najbardziej istotnych elementów siły napędowej człowieka. Motywacja wewnętrzna związana jest najczęściej z pasją, jednak nawet wtedy gdy robisz coś co Cię niezwykle pasjonuje i pociąga to nie zawsze osiągasz wymarzone rezultaty. Wtedy gdy dorastałeś w środowisku nastawionym na „tak”, rozwojowym i takim, które Cię nie ograniczało to twoja motywacja prawie zawsze będzie motywacją dążenia (DO). Motywacja tego typu powoduje, że wyznaczasz cel i dążysz do niego. Celem jest spełnienie. Ważna jest droga. Wszystko dzieje się lekko, bez specjalnych naprężeń. Zazwyczaj całemu procesowi towarzyszą pozytywne emocje, duża energia, kreatywność oraz rozwój.
Niestety, najczęściej jednak nie jest tak różowo. Powodem jest motywacja OD czyli unikania. Można opisać to na przykładzie. Jeśli unikasz braku pieniędzy, to twoim motorem napędowym jest… brak pieniędzy. To właśnie wtedy włącza się SILNIK MOTYWACJI. Wyobraź teraz sobie co się dzieje wtedy kiedy pojawia się pewna pula pieniędzy, która określa w twojej głowie „spokój”? A więc co się dzieje?…. Dokładnie NIC. Dlaczego? Ponieważ paliwo do silnika motywacji właśnie się skończyło. Aby znów pojawiła się energia do działania musi pojawić się kolejne zagrożenie lub realna sytuacja braku pieniędzy. Czyli jak w tytule… dwa kroki do przodu jeden do tyłu… Niby posuwasz się do przodu, jednak prędkość nie jest zachwycająca. Niestety, w co mniej cierpliwych jednostkach może pojawić się ogromne zniecierpliwienie całą sytuacją, brak wiary w siebie oraz swoje możliwość, a finalnie zaniechanie działań czasowo lub na stałe.
Co zatem należy zrobić jeśli widzisz u siebie właśnie taki model działania? To proste… pracować nad sobą. Praca tego typu oparta jest na ciągłym obserwowaniu siebie. Każdego dnia należy analizować swój poziom energii. Zwłaszcza wtedy gdy osiągasz zamierzone cele. Sprawdź czy jest to moment konkretnego rozluźnienia, co oczywiście jest pozytywne ale jeśli związane jest również z kompletnym brakiem energii oraz chęci do podjęcia kolejnego działania oznacza to tyle, że zadziałała motywacja OD. Przestajesz wtedy się pilnować i czynić kolejne kroki mające na celu osiąganie kolejnych etapów rozwoju w różnych aspektach życia: biznesie, związku, relacjach czy finansach. To takie życie z dnia na dzień, bez zabezpieczenia tyłów, bez robienia czegoś więcej niż należy.
W chwili gdy odczujesz właśnie taki stan powiedz do siebie: OK, pora teraz pójść dalej, pora na kolejny krok. Wyznacz sobie nagrodę. Zrób dla odmiany dla siebie coś miłego, coś co sprawi, że poczujesz się wyjątkowo i coś co sprawi, że twój umysł oceni jako: WARTO. Warto wyjść ze strefy komfortu i pójść o krok dalej niż zwykle. Zaplanuj o 10% działania więcej niż zwykle, każdego dnia, więcej energii, więcej przyjemności dla ciebie. To sprawi, że zbudujesz u siebie niesamowicie pożyteczny nawyk, wzorzec działania, które spowoduje, że nie będziesz osiadać na laurach. Kiedy taki wzorzec się utrwali, zacznie przeważać motywacja DO, a to już zupełnie inna historia. Oczywiście, potrzeba wytrwałości i samodyscypliny jest tutaj kluczowa, jednak pamiętaj, że wypracowany nawyk sprawi, że zaczniesz odczuwać zadowolenie z rezultatów swojego działania. Powodzenia